Jak twierdzi śląskie przysłowie, „Barbara święta o górnikach pamięta”. 4 grudnia obchodzimy Barbórki, czyli święto górników – jedno z najbardziej znanych i rozpowszechnionych obchodów dni zawodowych w Polsce. I choć sama tradycja świętowania tego dnia jest ciekawa i bywa bardzo widowiskowa, to trudno zamykać oczy na środowiskowe konsekwencje wydobycia węgla. A te są katastrofalne. Polska jest trzecim emitentem CO2 w Unii Europejskiej (odpowiadamy za ponad 10% emisji w Unii) a na terenie naszego kraju znajduje się największy, pojedynczy emitent CO2 w UE – jest to elektrownia w Bełchatowie, zasilana węglem brunatnym z tamtejszej kopalni. Jesteśmy jednym z niewielu krajów na świecie tak bardzo zależnym od węgla – brunatnego i kamiennego. Tymczasem odejście od paliw kopalnych na rzecz odnawialnych źródeł energii, bazujących na „przechwytywaniu” energii wytwarzanej przez słońce, wiatr czy fale morskie, jest warunkiem koniecznym do zatrzymania procesu ocieplania się klimatu. A to z kolei pozwoli nam zapobiec nieodwracalnemu łańcuchowi wydarzeń, który może uczynić Ziemię miejscem niezdatnym do życia nie tylko dla już ginących w zastraszającym tempie gatunków zwierząt, ale i dla nas – ludzi.
Kopalnia Bełchatów, październik 2019, fot. archiwum Źródeł
Bez względu na to jak bardzo cenimy tradycję górniczego święta, powinniśmy więc w krótkim czasie podziękować górnikom za ich ciężką wieloletnią pracę, dodając na końcu „ale już wystarczy”. Unia Europejska stawia sobie w obszarze ochrony klimatu bardzo ambitne cele – ograniczenia emisji CO2 o 50% do 2030 roku oraz osiągnięcie stanu neutralności klimatycznej do roku 2050. To jak krótka to perspektywa, pokazuje jak bardzo poważna jest sytuacja. Przywiązanie do tradycji i nazywanie węgla największym skarbem polskiej ziemi to argumenty dalece niewystarczające, aby uznawać model gospodarczy oparty o energetykę zasilaną węglem za wartą i możliwą do kontynuowania. Dekarbonizacja gospodarki nie jest już dzisiaj wyborem, ale koniecznością. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby kontynuować świętowanie barbórki po nowemu – okazując wdzięczność za długoletnie tradycje, jednocześnie upominając się o stopniowe odchodzenie od paliwa, o którego szkodliwości wiemy już dziś zdecydowanie więcej niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Odpowiedzialna i nowoczesna energetyka to już nie mozolne wydzieranie Ziemi kolejnych grudek węgla – to wystawianie paneli fotowoltaicznych ku słońcu i chwytanie wiatru w wielkie śmigła wiatraków. Patronką osób pracujących w tych relatywnie nowych gałęziach gospodarki nie będzie już św Barbara – ale pewnie mogłaby nią zostać sama Matka Natura.
Podejmij wyzwanie:
Zapraszamy do uczczenia barbórek w nietypowy sposób. Ponieważ każdy z nas jako oddzielny użytkownik ma swój udział w spalaniu paliw kopalnych oraz emisji dwutlenku węgla i innych gazów cieplarnianych, warto policzyć własny ślad węglowy. Kalkulator, dostępny na stronie , pozwoli ci ocenić, jak korzystamy z energii spalanych paliw kopalnych ogrzewając mieszkanie, biorąc kąpiel, podróżując samolotem, pociągiem lub samochodem, robiąc zakupy czy wyrzucając niepotrzebne lub zmarnowane produkty. Dodatkowo, możemy prześledzić zmianę wartości emisji, jeśli zmienimy źródła energii, poprawimy efektywność przemysłu i transportu. Przejdź do kalkulatora emisji dwutlenku węgla.
(więcej…)