Święta już blisko, sezon prezentowy w pełni.
Zwierzęta nie czekają do Wigilii i już dziś mówią ludzkim głosem:
Święta już blisko, sezon prezentowy w pełni.
Zwierzęta nie czekają do Wigilii i już dziś mówią ludzkim głosem:
Wigilia już za tydzień, więc najwyższy czas pomyśleć o pakowaniu prezentów, sianku na stół, ubieraniu choinki. To też ostatni moment żeby wysłać kartkę świąteczną do przyjaciół i rodziny.
W najnowszym pakiecie przypominamy dawne zwyczaje i obrzedy wigilijne i świąteczne. Wyjaśniamy czym była podłaźniczka? Dlaczego w wigilę gospodarze straszyli drzewa w sadzie? Jakie ozodoby powinny znaleźć się na choince, by kolejny rok był dla nas pomyślny? Jak możemy w wigilię sobie wróżyć i czy można z innych żartować w wigilię?
A poza tym kolejne pomysły na ozdoby na choinkę, kartki świąteczne (więcej w pakiecie mikołajkowym), a także opakowania na świateczne sianko i kupony na niematerialne prezenty
Przed nami jedno z najważniejszych świąt chrześcijańskich – Boże Narodzenie – które poprzedzi oczywiście wieczór wigilijny. Wigilia to po łacinie „czuwanie” i pierwotnie używano tego słowa dla oznaczenia nocnej straży, natomiast w kościołach chrześcijańskich mianem „wigilii” określano dzień poprzedzający wielkie święto, czyli w tym wypadku – narodziny Jezusa w Betlejem. Bezpośrednie pochodzenie wigilii wiąże się z wprowadzeniem świąt Bożego Narodzenia do kalendarza świąt chrześcijańskich w IV wieku. Wtedy też synod w Laodycei zabronił organizowania biesiad w świątyniach, więc wierni przenieśli je do swoich domów. Mniej więcej w VI wieku tradycją było już organizowanie wspólnej kolacji, nazwanej wigilią. Choć dziś Wigilia wydaje się częścią kulturowej spuścizny chrześcijaństwa i jest świętem rodzinnym, pobrzmiewa w niej echo dużo starszych, pogańskich obrzędów związanych z zimowym przesileniem dnia z nocą, w których bardzo ważną rolę odgrywa natura. Warto więc pamiętać o jej ścisłym związku ze światem przyrody, a zwłaszcza rytmem pór roku i zatroszczyć się o to, by Wigilia była nie tylko świętem rodzinnym, ale i otwartym na ekologię.
Wielu z nas zastanawia się co roku, jaka choinka – żywa czy sztuczna? Każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety. Choinka sztuczna jest wygodna i praktyczna – nie trzeba jej podlewać, może stać koło kaloryfera, a igły i tak nie będą oblatywać, nie trzeba co roku wybierać, oglądać i wydawać kilkudziesięciu złotych na nowe drzewko, wystarczy wyciągnąć ją z antresoli czy przynieść z piwnicy i jest gotowa do ubrania. Jeśli jednak nie masz sztucznej choinki z poprzednich lat, a nie wyobrażasz sobie świąt bez zapachu żywicy, nie dręcz się wyrzutami sumienia i kup żywą choinkę. A jeśli chcesz chronić lasy: oszczędzaj papier, kupuj wyroby papiernicze z makulatury (np. papier do drukarki, zeszyty, papier toaletowy), zrezygnuj z subskrypcji katalogów i ofert, naklej na skrzynkę na listy naklejkę „proszę nie wrzucać ulotek”, kupuj świadomie prezenty i zapakuj je w sposób ekologiczny (pomysły już wkrótce w świątecznym pakiecie edukacyjnym).
(więcej…)
Pieczenie i lukrowanie pierniczków – czy możecie wyobrazić sobie bardziej świąteczne zajęcie? Jeśli chcielibyście osłodzić sobie grudniowe oczekiwanie na gwiazdkę, nie może was zabraknąć na warsztatach, które organizujemy dla Was wspólnie z Olą – mistrzynią w pierniczkowym fachu, która prowadzi słodką działalność pod szyldem „Będzie słodko”. Dzieła Oli, która potrafi polukrować ciasteczka w najwymyślniejsze wzory, możecie obejrzeć na stronie www.bedzieslodko.net lub na fesjbukowym profilu https://www.facebook.com/bedzieslodko.
Oczarowani? W takim razie przybywajcie – będziemy robić takie właśnie cuda! Strona wydarzenia na fejsbuku: https://www.facebook.com/events/306010286272764/
(więcej…)