Są dwie szkoły – jedni twierdzą, że ludzie to gatunek z natury zły, drudzy – przeciwnie, że rodzimy się z gruntu dobrzy i tylko niesprzyjające życiowe okoliczności budzą w nas z czasem demony. Nie ma dowodów naukowych ani na potwierdzenie jednej, ani drugiej tezy, jednak szczególnie 21 listopada, w Światowym Dniu Życzliwości, warto przychylić się do tej drugiej opinii. Tego dnia warto uwierzyć, że w każdym z nas drzemią niewyczerpane pokłady dobra i – tak na próbę – okazać komuś bezinteresowną życzliwość. Tym bardziej, że w tej akurat kwestii naukowcy nie mają wątpliwości: bycie miłym, okazywanie dobra, rozbudzanie u siebie życzliwości wobec innych ma moc uszczęśliwiania – nie tylko obdarowanego życzliwością, ale przede wszystkim tego, który ją okazuje.