Międzynarodowa koalicja Palm Oil Watch International ogłosiła 1 lutego Dniem Bez Oleju Palmowego. Do koalicji należą organizacje m.in. z Czech, Słowacji, Polski, Holandii, Portugalii, Australii i Indonezji. W Europie Koalicja Przeciwko Olejowi Palmowemu promuje redukcję nadmiernego spożycia olejów i tłuszczów oraz zastępowanie oleju palmowego innymi olejami produkcji europejskiej, takimi jak oleje słonecznikowy, rzepakowy, z oliwek itp.
„W Azji Południowo-Wschodniej, gdzie obecnie zakłada się najwięcej plantacji palm olejowych i występuje najwięcej związanych z tym problemów, pracuje czeski prymatolog Stanislav Lhota, jeden z przywódców walki przeciwko pozyskiwaniu oleju palmowego oraz działa zespół Kukang Rescue Program, zajmujący się ochroną kukanga większego (Nycticebus coucang), ssaka z rodziny małpiatek lorisowatych. Według koordynatora organizacji, Františka Příbrskiego, te nocne małpiatki są jedną z wielu ofiar niszczenia lasów. Oprócz odbierania nielegalnie odławianych i nielegalnie posiadanych w domach małpiatek, które musimy poddawać rehabilitacji, próbujemy przede wszystkim zwiększyć świadomość zarówno ludności miejscowej jak i mieszkańców Europy na temat kukangów, pokazać jakie szkody wyrządza tym zwierzętom globalny popyt na olej palmowy – mówi Příbrský (źródło: Den bez palmového oleje se stal mezinárodním. Kukang jest „twarzą” tegorocznych obchodów dnia bez oleju palmowego.
O problemie niszczenia lasów deszczowych przy produkcji oleju palmowego opowiada film „Zielona Pustynia” (z polskimi napisami), autorstwa słowackiego dokumentalisty Michala Galika.
„Globalny popyt na olej palmowy wzrasta i będzie wzrastał. Zgodnie z przewidywaniami FAO – do roku 2020 się podwoi, a do 2050 r. – potroi. Badania przeprowadzone w 2009 r. przez „Independent”, pokazały, że olej palmowy występował w 43 ze 100 najlepiej sprzedających się produktach spożywczych w Wielkiej Brytanii. Niestety, jego popularność nie ogranicza się tylko do żywności. Na masową skalę wykorzystuje się go także do produkcji kosmetyków i biopaliw.
Głównymi producentami oleju palmowego są Indonezja i Malezja (80% jego światowej produkcji). Palmy olejowe uprawiane są na wielkich, przemysłowych plantacjach, często (zwłaszcza w Indonezji) powstałych po świeżo wyczyszczonych (czyli najpierw spalonych a następnie wykarczowanych) obszarach lasów deszczowych a także cennych przyrodniczo torfowiskach. Od 1970 roku obszar uprawy oleju palmowego w Indonezji wzrósł ponad 30-krotnie, a w Malezji – 12 krotnie. Taka ekspansja możliwa była m.in. dzięki dostępności do taniej siły roboczej, a także wsparciu rządów tych krajów, które przy pomocy pożyczek z międzynarodowych instytucji finansowych takich jak Bank Światowy i banków prywatnych zachęcały koncerny do zakładania tam plantacji.
Wokół dewastacji lasów deszczowych pod uprawę palm olejowych, zrobiło się głośno w 2008 r. po emisji przez BBC reportażu Dyeing for a Biscuit, w którym stacja ujawniła, że pomimo międzynarodowych prób powstrzymania deforestacji lasów deszczowych, ogromne ich połacie w Indonezji są wciąż karczowane – głównie pod uprawę oleju palmowego, a także celulozy i papieru. Tempo wylesiania indonezyjskich lasów deszczowych jest najwyższe na świecie – ok. 2% zalesionych powierzchni znika tam każdego roku. Wpływa to nie tylko na przyspieszenie postępujących zmian klimatu (Indonezja przez wycinkę lasów stała się, po Chinach i USA, trzecim emitentem dwutlenku węgla na świecie), ale nasila także konflikty wśród lokalnych społeczności o ziemię i prawa własności, powoduje przepychanki z dużymi firmami walczącymi o koncesję na uprawę i grozi wyginięciem wielu zagrożonych gatunków, w tym występujących tylko na tym obszarze orangutanów.
(…) Na całym świecie konsumenci zaczęli wzywać do bojkotu produktów zawierających olej palmowy, a francuskie firmy ogłosiły, że zaprzestaną wykorzystywania oleju z palm do produkcji żywności w ogóle.
Pomimo pozytywnych efektów działań organizacji ekologicznych i grup konsumenckich na całym świecie, w wyniku których największe korporacje spożywcze takie jak Unilever, Craft i Nestlé zobowiązały się zaprzestać nabywania oleju palmowego od producentów cieszących się złą sławą, wciąż ciężko o alternatywę dla tego popularnego i taniego surowca.
(…) Olej uzyskiwany z palm olejowych jest tani a jego uprawa jest sześć razy bardziej wydajna niż w przypadku oleju z pestek winogron i dziesięć razy w porównaniu do oleju sojowego. Stał się on nie tylko nieodłącznym składnikiem naszej diety, występując w przeważającej większości ciastek, batonów, popcornie, chipsach, mrożonych frytkach, mięsie, rybach, pizzy, margarynach, zupach w proszku, płatkach zbożowych i wielu innych przetworzonych produktach. Towarzyszy nam także na co dzień w łazience jako bazowy składnik szamponów, mydeł, płynów do kąpieli, kremów i odżywek.
Niestety nie łatwo go zlokalizować. Wystarczy, że na etykietach produktów spożywczych producent poda informację o zawartości „oleju roślinnego” nie zaznaczając jego dokładnego pochodzenia. W żywności znajdziemy go także pod postacią dodatków spożywczych, np. w emulgatorze E471, często stosowanym do produkcji margaryn, w tłuszczach z grupy CBE i CBS (ekwiwalenty i substytuty masła kakaowego) występujących w wyrobach czekoladowych, a także w oleinie i stearynie palmowej.
W produktach niespożywczych, jak mydła i detergenty, listę związków mogących pochodzić z oleju palmowego rozpoczyna stosowany na bardzo szeroką skalę sodium lauryl sulphate (który notabene może wywoływać przesuszanie się skóry i łupież), jak i inne siarczany alkoholi tłuszczowych, palmityniany (sodu i potasu) będące głównym składnikiem mydeł, a także alkohol cetylowy, kwas stearynowy, izopropyl i wiele innych” (źródło: Kupuj odpowiedzialnie – Nie kupuj oleju palmowego).
Co możesz zrobić:
Podczas zakupów zawsze czytaj etykiety i wybieraj produkty nie zawierające oleju palmowego.
Rozmawiaj o skutkach produkcji oleju palmowego z rodziną i znajomymi. Namawiaj ich do rezygnacji z produktów zawierających olej palmowy.
Pisz do producentów (żywności, kosmetyków, artykułów drogeryjnych) o tym, że oczekujesz produktów bez oleju palmowego.
Chcesz wiedzieć więcej:
Chciwość korporacji i korupcja doprowadziły do największej katastrofy ekologicznej XXI wieku
Koalice proti palmovému oleji – strona w jęz. polskim