Jesień – jedna z czterech najwspanialszych pór roku 🙂
Kolorowa, szelesząca liśćmi, bardzo zmienna, czasem pachnie jeszcze latem, czasem jest szara i słotna, a czasem mroźna. Obok wiosny, najwspanialsza pora do obserwowania zmian w przyrodzie. Wrzesień i październik to ostatni moment na wykorzystanie jeszcze ciepłych promieni słońca. Choć wieczory już bywają zimne i wychładza się ziemia, to jeszcze możemy z przyjemnością poleżeć na trawie, zbierać kasztany, żołędzie i orzechy. Później zachwycać nas będzie feeria barw na drzewach, które podziwiać można nawet z okna. Ale zabawę daje dopiero szuranie na zasypanej liśćmi ścieżce a nawet obrzucanie się świeżo spadłymi z drzew liśćmi. A później przychodzą już jesienne słoty, jest zimno i wilgotno, a całości dopełnia brak słońca, które pod koniec listopada rozświetla mrok tylko przez ok. 8 godzin. Choć astronomiczna jesień kończy się dopiero 22 grudnia, to w przyrodzie zima przychodzi zwykle nieco wcześniej (albo przychodziła kiedyś, gdy zmiany klimatu nie pogmatwały tego rytmu).
Tym razem w pakiecie edukacyjnym Ekokalendarza zachęcamy Was do wychodzenia z domu, spacerowania obserwowania, zbierania darów natury, zamykania ich w słoikach i koszykach na zimę i bawienia się nimi. Spotkajmy się w lesie lub parku!
Dzieci uwielbiają kolekcjonować, zbierać ciekawe okazy, jesienią mają do tego wyjątkowe możliwości. Pamiętaj, by na spacer do parku lub lasu zabierać ze sobą torbę na zbiory. Zachęcaj dzieci by zbierały tylko to, co znajda na ziemi, by nie zrywały liści, obrywały kory czy łamały gałęzi.
A na zachętę: